Ołtarz Matki Bożej Patronki Dobrej Śmierci
Kaplica i ołtarz Matki Bożej Dobrej Śmierci
Ołtarz swą architekturą przypomina ten poświęcony świętemu Wawrzyńcowi i jest podobnie realizacją projektu Sużyńskiego z 1857 roku. Posiada kolumnową oprawę oraz marmoryzowaną nastawę zielonkawej barwy. Po środku predelli, wśród licznych serc wotywnych odnajdziemy kopię figurki Matki Bożej z klasztoru benedyktyńskiego w Fontgombault. Poświęćmy jednakże więcej uwagi znajdującemu się w tym ołtarzu obrazowi Matki Bożej Dobrej Śmierci zwanej Consolata. Namalowany przez Mariana Paciorka w 1990 roku obraz zajmuje dziś miejsce oryginalnego wizerunku, który spłonął schowany w podziemiach seminarium w 1944, paradoksalnie mając tam właśnie uniknąć ewentualnego zniszczenia. Na dzisiejszym obrazie namalowanym na desce odwzorowano cechy ruskiego malarstwa cerkiewnego. Maryja wskazująca dłonią swego Syna (Hodegetria) odziana jest w czerwoną szatę zdobioną złotymi liśćmi i owocami granatu. Widnieją one również na tle wizerunku jako symbole miłości i śmierci. Pierwszy obraz został przekazany przez Jana Kazimierza prefektowi mennicy królewskiej Klaudiuszowi Doiett, który to w roku 1644 ofiarował go kościołowi karmelickiemu, gdzie jednym z zakonników był jego syn. Nad obrazem góruje przedstawienie Ducha Świętego w symbolu gołębicy. O niemałym kulcie Matki Bożej Patronki Dobrej Śmierci w tym miejscu świadczą choćby to już umieszczone na klęczniku przed omawianym ołtarzem liczne tabliczki wotywne zawierające podziękowania wiernych za pomoc doznaną od Matki Boskiej w różnych okolicznościach. Popularyzatorem czci Consolaty jest ks. prałat Wiesław Kądziela, niegdysiejszy wychowawca alumnów, rektor kościoła seminaryjnego w latach 1987-1997, muzyk, autor wielu pieśni kościelnych oraz niekwestionowany autorytet w dziedzinie historii naszego kościoła.